Krótki update spomiędzy książek !
W zeszły wtorek w kalendarzu było zaznaczone na czerwono jedno z moich ulubionych świąt - Wszystkich Świętych.
Więc z tej okazji wybrałam się do rodzinki - do Wrocławia. Zdecydowałam, że mam dosyć autobusów i chcę jechać pociągiem, bo uwielbiam podróżować w ten sposób. Jest tanio, wygodnie, nie stoi się w korkach i można podziwiać widoki z dala od miejscowości i ruchliwych ulic. No i można się uczyć ( jak zresztą wszędzie ) i właśnie tak spędziłam większość mojej podróży.
I tak oto dostałam się do mojego ulubionego miasta, które dla mnie jest piękne. Choć zawsze robię mnóstwo zdjęć tym razem pstryknęłam tylko jedno i to nie rynku, czy dworca, a po prostu osiedla wieczorem.
Lubię cmentarze. Są spokojne i piękne, niektóre nagrobki to wręcz dzieła sztuki. Przypominają nam o tych co odeszli, dzięki czemu dalej są z nami.
Te miejsca przywołują wiele wspomnień i refleksji. Są wyjątkowe.
Odwiedziłam rodzinkę, którą niestety nie widuję zbyt często i miło spędziliśmy czas.
I niestety musiałam wracać. Znowu pociągiem, znowu z książką na kolanach, znowu wyglądając często przez okno, podziwiając piękną jesień. Wracając do rzeczywistości.
A w domu przywitał mnie pan Kot <3
Jak tam u Was ?
Pozdrawiam <3
~Karolina
Jestem tu pierwszy raz - fajny blog :) mi się podoba cmentarz nocą, te kolorowe światełka ze zniczy. Ale w inny dzień niż Wszystkich Świetych ,nie wiem czy miałbym odwagę wybrać się tam nocą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzmienicswiat.blogspot.com
Dawno nie jechałam pociągiem, chyba z 10 lat :D
OdpowiedzUsuńTeż lubię jeździć pociągami ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
unnormall.blogspot.com
Lubie pociągi, choć nie za często mini jeżdżę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik